„The Choice” Edith Edgar

&

Koncept wystąpień „Ted” polega na 15-minutowym wystąpieniu przed zebraną widownią. Zakres tematyki szeroki jak horyzont, jedyna zasada jest taka, że ma inspirować i być zbudowany na własnych doświadczeniach lub ekspertyzie. Często stosowanym manewrem prezentacyjnym jest odkrycie się emocjonalne przed publicznością. To ułatwia zbudowanie koncentracji wśród słuchających i zbudowanie swoistego zaufania. Odkrycie swoich demonów i słabości. Zak Ebrahim też miał przyjemność wygłosić mini wykład – „Mój tata był terrorystą” (łatwo znajdziesz na YT). Tytuł tłumaczy tematykę, rozwiniecie jednak zaskakuje. Zak nie tłumaczy ojca, nie usprawiedliwia go. Zak podkreśla swoje podejście do życia z tą właśnie ciężką świadomością bycia dzieckiem terrorysty. Rysuje nam obraz swojej psychiki, codzienności i wewnętrznej batalii z poczuciem winy, nie tyle za siebie, ale ojca. Wstępne auto-obwinianie, bycie wyszydzanym i obwinianym w kilku szkołach przechodzi w…

Odnalazłem wiele podobieństw w dziele dr Edith Eger „The Choice”. W polskich księgarniach do znalezienia pod tytułem „Wybór. Przetrwać niewyobrażalne i żyć”. Węgierska Żydówka wyrwana z normalności gestapowskim pukaniem do drzwi. Wraz z rodzicami i jedną z dwóch sióstr Magdą, zostają wrzuceni, bez jakiegokolwiek WYBORU lub słowa sprzeciwu, do bydlęcego wagonu. Pociąg do Oświęcimia, my to teraz dobrze wiemy, znaczył tylko jedno. Ku mojemu zaskoczeniu niewielka część książki jest poświęcona czasowi obozowemu. Niewiele tekstu streszcza boleśnie, druzgocącą nienawiść nazistowską do drugiego człowieka. To tu pani Edith stawia sobie samej pierwsze WYBORY, które później uratują jej życie. Piszę to Tobie bez wyrzutów sumienia, bo ta książka nie jest zwykłym dziennikiem historycznym, który płynnie poprowadzi Cię do happy endu. To emocjonalna podróż życiowych WYBORÓW Edith, która przeżyła. Wyniesiono ją bramami piekła w opłakanym stanie, z którego zabrała na swoich barkach demony poczucia winy i odpowiedzialności. Za rodziców, za siostry, za chłopaka, których nie wiadomo, czy kiedykolwiek zobaczy. 

Znacznie łatwiej obwinić kogoś lub coś za swój ból, niż być odpowiedzialnym osobiście za ten właśnie stan bycia ofiara. Edith wybrała walkę o życie nawet wtedy, kiedy jej ciało było „lekcją anatomii”. Pierwszą motywacją było zobaczenie miłości życia, rodziny i to bez większej pewności, że dalej żyją, WYBRAŁA wiarę i nadzieję, jako fundament codziennego horroru obozowego. To ona w wielu chwilach „śmierć – życie” podejmowała znaczące WYBORY, podkreślając tym samym swoją wewnętrzną wolność ducha. Auschwitz nie złamało bohaterki całkowicie. Każdy jej wolny WYBOR budował tożsamość i ducha. I właśnie w tej książce struktura, budowa i determinanty tych decyzji są przepięknie opisane od strony duchowej i mentalnej. Za i przeciw serca i rozumu. Piękna psychologiczna panorama jestestwa, od fizycznego upadku, rodzinnego dramatu do mentalnego i ludzkiego rozkwitu. Nie odbieraj tego jako poradnika psychologicznego, to co napisała dr Eger to świadectwo nauki jak przebaczyć sobie, by ponownie pokochać życie jakim jest. Jej wyzwolenie nie nastąpiło, kiedy opuściła obóz. Wyzwoliła się, kiedy pomimo fatalnej kondycji fizycznej stanowczo oznajmiła, że urodzi swoje dziecko, lub kiedy powiedziała mężowi, że albo wyjada razem z dzieckiem do USA, albo go zostawi. Znalazła odwagę, by wrócić do Niemiec, spać w sypialni Goebbelsa, by ostatecznie swoją ścieżkę wolności, po wielu latach, zakończyć w Oświęcimiu w latach 80-tych. Sekrety, złe wspomnienia były jej więzieniem. Kilka dekad wolnych WYBORÓW uwolniły dr Edith Eger. 

Ta książka nie pokaże Ci gotowego drogowskazu, jak nauczyć się dbać o siebie, jakie decyzje są najlepsze. Z jednego prostego powodu, nikt nie jest na twoim miejscu w momencie podejmowania przez Ciebie TWOJEGO wolnego WYBORU. Absolutnie nie każę Ci się porównywać do losów wyzwolonej z obozu koncentracyjnego pani psycholog. Nawet nie zachęcam do życiowej licytacji, które z was miało / ma gorzej w życiu.  Zak Ebrahim odnalazł wewnętrzny pokój, odnalazł równowagę poprzez naukę życia i świata wokół niego, sprzeciwił się stereotypom ortodoksyjnego muzułmańskiego wychowania. Wybrał bycie życzliwym, bo sam tak chciałby być traktowany. Świadomie podjął WYBÓR bycia dobrym, wbrew wszelkim przeciwnościom wewnątrz i na zewnątrz siebie.  

Dr Edith Eger WYBRAŁA: bycie dobrą, miłość, nadzieję, macierzyństwo, ucieczkę do USA. Każdy z tych wyborów był dla niej i rodziny wyborem „życia lub śmierci”. Wybaczyła sobie i swojej przeszłości, pomimo nieustających myśli, że to ona musi wybaczać ludziom, z jakiegoś niezrozumiałego powodu. Autorka miała znacznie trudniejsze WYBORY niż ten, przed którym stawia cię ten post. Przeczytasz lub nie tę książkę. TWÓJ WYBOR.

Autor

O Autorze

Dodaj komentarz