„Zielona mila” Stephen King

&

Nie mów mi, że nie lubisz Coffey. Johna Coffey’a. Johna Coffey’a kocha się w oczywisty, bezwarunkowy sposób. Czy komuś trzeba tłumaczyć kim jest John Coffey?!

Pada pytanie:

– Przy jakim filmie płaczesz? 

Daje sobie lewą rękę uciąć, że wśród 3 wymienionych filmów będzie „Zielona Mila”. Nie winię Cię. Sam jestem bliski łez, a zdarza mi się to baaaardzzzzo rzadko. Nie mówię, że ryczę jak bóbr, ale oczy robią się maślane. Mam taką ofertę, że wielu rzeczy podchodzę bezemocjonalnie. Mam tu na myśli te skrajne emocje, ale ten film potrafi rozkleić do szpiku. Jestem o tym przekonany, że nie przejdziesz obojętnie obok tej projekcji. Kocham filmy, które pozostawiają pytania, które nie są jałowe. „Zielona Mila” jest bezceremonialnie niezapomniana. Tom Hanks, Brutal, Mouseville i John Coffey. 

Kolejne dzieło literackie, które doczekało się epickiej ekranizacji w epickiej obsadzie. Absolutny, bezkonkurencyjny epicki sztos. Mógłbym użyć co drugie słowo „epickie”, ale nie chce się wystrzelać z epitetów przed zachęceniem Cię do książki. Chociaż tak myślę, czy zachęcenie nie będzie nadgorliwością? Zaryzykuje i jednak powiem Ci, że nie nadgorliwie, ale bardzo gorliwie zachęcam do ogarnięcia sobie kopii. Pan King pisze straszne horrory i wyjątkowe thrillery. 

Napisał też zjawiskową „Zieloną Milę”. No przecież to jest coś pięknego. Czytałem w oryginale. Poprawiłem swoje angielskie słownictwo. Potem przeczytałem po polsku i utrwaliłem piękne słownictwo. Sama fabuła jest genialna. Postacie na początku tak odległe a potem tak bliskie sobie. Od wrogości do zrozumienia i współczucia. King pokazał mi się z innego strony. Zwykle to strach, przerażenie, świat fantasy. Tu mierzymy się w większości z realizmem. Prawdziwymi strażnikami, prawdziwymi kryminalistami na bloku E, z prawdziwą „Iskierką”. 

Ty możesz trzymać pełną wersje drukowaną w jednym kawałku. Sam/sama sobie kontrolujesz, czy przeczytasz książkę w dwa dni lub trzy. Wyobraź sobie, że Pierwotnie nowela była wydawana w 6 częściach, raz na miesiąc. Wytrzymałbyś/Wytrzymałabyś cierpliwie na 6 części TAKIEGO filmu? Pewnie nie, podobnie z drukiem. Czytelnicy musieli czekać 6 miesięcy na zakończenie a Ty nie musisz czekać. Wybierz się do księgarni lub na stronkę z ebookami. Kup, naparz sobie coffee i udaj się na Blok E. Cela obok John’a jest wolna. Daj się zamknąć. Słuchaj, obserwuj i bądź dobry dla strażników. A jak przypadkiem zobaczysz odważną myszkę spacerującą zielonym korytarzem to nie krzywdź, nie przepędzaj. To Mr Jingles w drodze na swój występ. 

Autor

O Autorze

Dodaj komentarz